Isy-2 zdobywają Kołobrzeg
Specyfika walk w terenie zabudowanym każdorazowo skłania wojskowych decydentów do analizy przydatności na takim polu bitwy pojazdów gąsienicowych. Nie inaczej sytuacja przedstawiała się w marcu 1945 r. w Kołobrzegu. Ostatecznie w sztabie 1. Armii Wojska Polskiego zapadła decyzja o skierowaniu do działań jednego zgrupowania pancernego – 4. pułku czołgów ciężkich.
Wyposażona w 14 maszyn tupu IS-2, uzbrojone w potężne, 120-milimetrowe działa, jednostka, dowodzona przez ppłk Iwana Mołokanowa, 12 marca 1945 r. przybyła do Zieleniewa pod Kołobrzegiem z Gryfic. Ze względu na usterki mechaniczne do ataku na lewym skrzydle, odcinku polskiego 16. pułku piechoty, rozpoczętym dnia kolejnego ruszyło 11 pojazdów. Ze względu na grząski teren 14 marca 4. pułk czołgów ciężkich dyslokowano na prawy brzeg Parsęty. Uczestniczył w natarciu na Śródmieście, dworzec kolejowy oraz parowozownię. 2 dni później jednostka posiadała sprawnych 7 czołgów. Obawiając się dalszych strat zapadła wówczas decyzja o wycofaniu podkomendnych ppłk Mołokanowa na tyły. 18 marca wzięli udział w ceremonii zaślubin z Bałtykiem.
Marzec 1945 r. 4 pułk czołgów ciężkich w drodze na Kołobrzeg.
Choć 4. pułk czołgów ciężkich formalnie był jednostką Wojska Polskiego, znaczną część jego żołnierzy stanowili Rosjanie. Podobnie jak ich rodacy na całej szerokości frontu, w Kołobrzegu brali oni odwet nie tylko na niemieckich żołnierzach. W archiwum warszawskiego Ośrodka Karta znajduje się relacja uczestnika walk w ramach 2. Dywizji Piechoty im. Jana Henryka Dąbrowskiego, Olgierda Kowalskiego, w której czytamy: - Nie uszedłem nawet dziesięciu metrów, gdy biesiadujący na czołgu czołgiści otworzyli ogień z automatów do pozostawionej bez opieki grupy cywilów. Przestraszone kobiety porzuciły bagaże i z przeraźliwym krzykiem rozpierzchły się (…). Czołgiści ze śmiechem penetrowali już pozostawione rzeczy, wypróżniając zawartość tobołków i walizek.
Oddział ppłk Mołokanowa sformowano latem 1944 r. w rejonie Berdyczowa i Żytomierza na Ukrainie. Przybywając do Kołobrzegu miał za sobą walki na Wale Pomorskim m.in. o Mirosławiec i Wierzchowo. Symbolem 4. pułku czołgów ciężkich był biały orzeł bez korony (tzw. piastowski) wpisany w czerwony, poziomy romb z białym obramowanie. Znak ten malowano na obu bokach wieży.
dr Łukasz Gładysiak