Rezerwacja grup tel. 94 352 12 88
PROJEKTY MUZEALNE

PANZER IV z Kluczewa

18 kwietnia 2011 r. Jarosław Żejmo z Dolic poinformował "Stowarzyszenie Pomorze 1945", że w punkcie skupu złomu pojawiły się części od niemieckiego czołgu i wskazał miejsce jego zalegania. Następnego dnia rozpoczęła się akcja wydobywcza, którą prowadził dr Andrzej Ossowski z Zakładu Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie wraz z członkami stowarzyszenia oraz grupą pasjonatów historii. Rozsadzony wrak czołgu Panzer IV został wydobyty w ciągu jednego dnia ciężkich prac i trafił do zbiorów Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.

Historia pojazdu według Piotra Brzezińskiego

W 1945 roku rejon odnalezienia wraku był miejscem ostatniej na froncie wschodnim dużej niemieckiej kontrofensywy o kryptonimie „Sonnenwende” ( Przesilenie dnia z nocą). ,,W rejonie odnalezienia wraku pod Kluczewem operowały w lutym 1945 roku dwie wielkie jednostki niemieckie uzbrojone w wozy Pz IV:10 Dywizja Pancerna SS „Frundsberg” i Dywizja Pancerna „Holstein”. Dywizję Pancerną „Holstein” utworzono w styczniu 1945 roku w Danii na bazie 233 Rezerwowej Dywizji Pancernej w oparciu o etat tzw. „Panzerdivision 45”. Dywizja ta 2 lutego 1945 wyruszyła z Danii wraz ze swymi 29 wozami Panzer IV (z pewnością nie były to wozy fabrycznie nowe, a zatem chodzi tutaj o starsze wersje produkcyjne) do Szczecina. Tutaj w dniach 7 i 16 lutego dotarło z wytwórni 17 fabrycznie nowych Panzer IV – jest niemal pewne, że były to wozy tej samej wersji, do której należy także zabytek z Kluczewa.

Dywizja „Holstein” rozpoczęła ofensywę szczęśliwiej od swego sąsiada – silniejszej i bardziej doświadczonej 10 Dywizji Pancernej SS, uzyskując głębokie włamanie w radziecką obronę. W trakcie walk dywizja „Frundsberg” została przesunięta na inny odcinek frontu, w następstwie czego pas natarcia Dywizji Pancernej „Holstein” dramatycznie się powiększył. Na efekty nie trzeba było czekać – Rosjanie przeszli do energicznych przeciwuderzeń i zepchnęli Dywizję Pancerną „Holstein” o kilka kilometrów. W tym też momencie uszkodzony w boju czołg mógł wpaść w ręce Rosjan bądź stać do końca walk na ziemi niczyjej.

Należy pamiętać, że do ostatnich dni wojny niemieckie służby ewakuacji czołgów funkcjonowały bez zarzutu. Uszkodzony pojazd zostałby przetransportowany do warsztatów w Szczecinie bądź Stargardzie. Jeśli znalazł się w rejonie byłego lotniska – został tam najprawdopodobniej zholowany po walkach przez Rosjan. Za faktem przeholowania czołu w miejsce znalezienia z jakiejś innej lokalizacji przemawia też fakt, że w rejonie znalezienia wraku nie toczyły się walki z użyciem czołgów Panzer IV, bowiem Dywizja „Holstein” po załamaniu się operacji „Sonnenwende” została przerzucona na wschód Pomorza, a jej odcinek nad Miedwiem przejęła 281 Dywizja Piechoty.

Na podstawie przedstawionych powyżej faktów można z dużą pewnością wnioskować, że pojazd należał do Panzer Abteilung 44, wchodzącego w skład Dywizji Pancernej „Holstein”. Trafił tam najpewniej 7 lub 16 lutego 1945 roku i kilka dni później pozostał na terenie zajętym przez Rosjan po tym, jak został uszkodzony w boju.

Po wojnie Rosjanie ściągali z pobojowisk wraki na punkty zborne w pobliże ramp kolejowych. Tam pojazdy „cięto” metodą wybuchową i wywożono do hut. Dlaczego ten konkretny egzemplarz został zakopany (najprawdopodobniej w leju po bombie) po „rozbiórce”, tego nie dowiemy się nigdy. Oczywiście, zachodzi też możliwość, że wóz ten został przywieziony z dowolnego pobojowiska celem „demontażu”, ale jest to mało prawdopodobne.”

 

Transport do Rogowa

Po wydobyciu wrak czołgu PzKpfw IV, został przewieziony do zarządzanego przez Fundację Fort Rogowo hangaru lotniczego. Po rozładunku, dokonano wstępnego oczyszczenia wraku oraz przeprowadzono jego inwentaryzację. Podczas prac oceniono, że z pierwotnej substancji czołgu ocalało ok. 80% pojazdu. Zachowała się min. wanna kadłuba wraz z siedmioma wózkami, pancerz nadwozia z jarzmem km MG 34, pokrywa szczeliny obserwacyjnej, jedenaście kół jezdnych, jedno koło napędowe, silnik oraz skrzynia biegów. W najgorszym stanie była kompletnie zniszczona wieża czołgu, z której na całe szczęście zachowała się 75 mm armata KwK 40L/48 z elementami płyt pancernych oraz jarzmem. Podczas prac w kadłubie pojazdu odnaleziono lotki bomb, co potwierdziło wcześniejszą hipotezę, że czołg został specjalnie wysadzony. Oczyszczenie i umycie wraku odsłoniło ogrom zniszczeń pojazdu oraz uzmysłowiło wszystkim, jak gigantyczną pracę trzeba będzie wykonać, żeby wrak znowu zaczął przypominać czołg.

Remont

Czołg został objęty programem Honorowej Adopcji Zabytków i jeszcze w 2011 roku trafił do Artura Zysa – właściciela Przedsiebiorstwa Usług Komunalnych w Pławcach, który od lat współpracuje m.in. z Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. W 2016 roku Artur Zys podjął się złożenia pojazdu w jedną bryłę. Grupa pracowników firmy, nazywana ,,Pancernymi Magikami”, prowadziła prace przy wraku pod nadzorem ppłk Tomasza Ogrodniczuka z Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu (oddział Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie). Pojazd został złożony w całość z wszystkich zachowanych oryginalnych elementów. Prawa strona czołgu jest kompletna, lewa pokazuje zniszczony wrak.
Od 2 sierpnia 2016 roku czołg PzKpfw IV ausf. J można zobaczyć na ekspozycji plenerowej Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Na dzień dzisiejszy jest to jedyny oryginalny i prawie kompletny niemiecki czołg z okresu II wojny światowej który można zobaczyć w polskim muzeum. Jest to też jedyny niemiecki czołg, który brał udział w walkach na terenach obecnej Polski i dotrwał do naszych czasów.

Lista osób, które w 2011 r. brały udział w wydobyciu czołgu PzKpfw IV:

Huryn Mirosław, Jeleński Sławek, Kamisiński Artur, Kreczko Bogdan, Kreczko Sławomir, Kuś Marta, Mum Krzysztof, Ossowski Andrzej, Ostasz Aleksander, Ostasz junior Aleksander, Pawłowski Paweł, Prüffer Jakub, Skoczeń Piotr, Suleja Bartek, Tomczak Jarosław, Żejmo Jarosław.

Wydobycie wraku czołgu PzKpfw IV było możliwe dzięki pomocy:

Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Firmy Dutch Farmers Sp. z o.o., Firmy Budowlanej Szubert – Stargard, Firmy Transportowej Rotrans – Gościno, Firmy Gur-Sped – Stargard, Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie.

Projekt rekonstrukcji czołgu PzKpfw IV wsparli:

  • Zys Artur – właściciel Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Pławcach,

  • Pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Pławcach min. Ratajczak Paweł, Bednarek Zbigniew, Karolczak Maciej, Mikołajczak Adam, Tomaszewski Jacek

  • ppłk Ogrodniczuk Tomasz – kustosz Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu oddział Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie,

  • Huryn Mirosław – Fundacja Fort Rogowo,

  • Nowicki Jan – Fundacja Fort - Rogowo,

  • Kęszycki Maciej – Muzeum Zabytków Techniki Wojskowej w Nasielsku,

  • Kęszycki Stanisław – Muzeum Zabytków Techniki Wojskowej w Nasielsku,

  • Dziewguć Zygmunt – Prezes firmy PKS Gryfice,

  • Wojskowy Instytut Wydawniczy Polska Zbrojna,

  • Laskowski Marian – Fort Marian – Malechowo,

  • Monarcha Kacper Jerzy – Szczecin,

  • Gojko Sławomir – Stargard,

  • Ossowski Andrzej – Zakład Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie,

  • Suleja Bartek – Stowarzyszenie Pomorze 1945,

  • Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu,

  • Prygiel Sławomir – Łobez,

  • Brzezinski Piotr – Stowarzyszenie Pomorze 1945,

  • Gabryś Stanisław – Muzeum Broni i Militariów Witoszów Dolny k/Świdnicy,

  • Jeleński Sławek – Stowarzyszenie Pomorze 1945,

  • Kreczko Bogdan – Stowarzyszenie Pomorze 1945,

  • Kreczko Sławomir – Stowarzyszenie Pomorze 1945,

  • Mum Krzysztof – Stowarzyszenie Pomorze 1945,

  • Budyłowski Leon – Muzeum Motoryzacji i Wojskowości w Tanowie,

  • Ditrich Andrzej – Sopot,

  • Kubiak Piotr – Gdańsk,

  • Gładysiak Łukasz – Studio Historyczne Huzar – Koszalin,

  • Boruń Maciej – wolonatariusz Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu oddział Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie,

  • Horanin Radosław – pracownik Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu,

  • Forum Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu – Po Bitwie.pl,

  • Penkowski Michał – Gdańsk.


APEL
Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu szuka części mogących pomóc odbudować czołg PzKpfw IV. Osoby posiadające informacje o nieodkrytych samolotach, czołgach lub innych obiektach, które powinny znaleźć się w polskich muzeach prosimy o kontakt
e-mail: alekost@wp.pl , tel. 601402400