Rezerwacja grup tel. 94 352 12 88
AKTUALNOŚCI

500. rocznica hołdu pruskiego

10 kwietnia 2025 roku obchodzimy okrągłą, 500. rocznicę hołdu pruskiego. W 1525 roku, ostatni wielki mistrz zakonu krzyżackiego – Albrecht Hohenzollern, ukląkł na krakowskim rynku przed królem polskim Zygmuntem I Starym, stając się jego świeckim lennikiem. Równo 500 lat temu przestały istnieć wojujące z nami przez wieki Prusy Zakonne, a w ich miejscu powstały zależne od woli polskiego króla Prusy Książęce.

Nie był to jednak pierwszy hołd pruski w historii. Zgodnie z postanowieniami II traktatu toruńskiego z 1466 roku, każdy nowo wybrany mistrz zakonu musiał składać hołd polskiemu królowi. Niektórzy wielcy mistrzowie otwarcie odmawiali wykonywania postanowień traktatu, powołując się na zależność od papiestwa i Rzeszy Niemieckiej, co naturalnie prowadziło do konfliktów.

W roku 1511 na wielkiego mistrza wybrano Albrechta Hohenzollerna, który również zwlekał ze złożeniem hołdu. Rok później na Litwę napadł, uzbrojony za pieniądze z Rzeszy, wielki książę moskiewski Wasyl III, a w 1514 roku podpisano w Moskwie niemiecko-rosyjski sojusz przeciwko Polsce. Państwo Krzyżackie, jako wasal Królestwa Polskiego, było zobligowane do pomocy militarnej wobec suwerena, jednak Albrecht takowej nie udzielił, za to wysunął pretensje terytorialne wobec odebranych w 1466 roku terytoriów. To wystarczyło, by polska dyplomacja szybko ułożyła się z państwami niemieckimi na zachodniej granicy, wytrącając zakonowi tamtejszą pomoc finansowo-militarną. Stany pruskie poparły w 1519 roku najpotężniejszego gracza w regionie, czyli Koronę Królestwa Polskiego, wypowiadając wojnę zakonowi.

 

 

Rozpoczęła się kolejna wojna z państwem krzyżackim, tocząca się w latach 1519–1521. Spowodowała ona duże zniszczenia kraju państwa zakonnego i dalsze osłabienie pozycji politycznej wielkiego mistrza. Trwajace 2 lata walki zakończone zostały polsko-pruskim zwycięstwem. W 1521 roku podpisano rozejm, zaś 8 kwietnia 1525 traktat krakowski. Na jego mocy państwo pruskie zsekularyzowano, aby wyrugować wpływy papiestwa i Rzeszy Niemieckiej z tej części Europy. Teraz świecki książę odpowiadał wyłącznie przed polskim królem. Dodatkowo, na fali rozlewającej się popularności protestantyzmu, Albrecht Hohenzollern przyjął luteranizm, odrywając się od papiestwa raz na zawsze. Dwa dni później, na rynku krakowskim doszło do długo wyczekiwanego hołdu.

Książę w Prusach klęknął przed swym zwierzchnikiem Zygmuntem I Starym z dynastii Jagiellonów i przyjął z jego rąk nowy proporzec, czyli herb własnej domeny. Widniał na nim czarny orzeł pruski, którego szyję opasała polska korona, zaś pod nią widniała litera S pochodząca od łacińskiej formy imienia Zygmunt – Sigismundus. Od tej pory, aż do roku 1657, całe Prusy oficjalnie wchodziły w skład Korony Królestwa Polskiego. Zgodnie z traktatem miały one zostać bezpośrednio inkorpowane po wygaśnięciu pruskiej linii rodu Hohenzollernów.